Współczesna sztuka aranżacji przestrzeni Feng Shui związana jest z życiem i czerpaniem z niego jak najwięcej pożytku. W dużym uproszczeniu można powiedzieć, że jest to dziedzina aktywności człowieka polegająca na maksymalnym wykorzystaniu tego, co niesie los, oraz pełne spożytkowanie pozytywnych właściwości środowiska i miejsca, w którym żyją ludzie.
Dążenie do poprawy życia, wpływa na przeznaczenie.
Niezależnie od czasów i miejsca ludzkości zawsze towarzyszyło pragnienie, aby wieść życie szczęśliwe, zdrowe, w dobrobycie, pełne wewnętrznego spokoju i w zgodzie ze światem. Kilka tysięcy lat temu w dalekich Chinach ta tęsknota za harmonią i dobrym samopoczuciem doprowadziła do powstania sztuki Feng Shui.
Specjaliści od Feng Shui wywodzili się z najwyższych warstw społecznych, byli ludźmi wszechstronnie wykształconymi i szanowanymi. Sztuka Feng Shui polegała na sprawdzeniu czy miejsce zamieszkania ( budynek) zlokalizowane było z uniwersalnymi prawami tao, czy energia chi może swobodnie przepływać (krążyć) i czy siły jin i jang są w równowadze.
Analizy i obliczenia prowadzono posługując się specjalnymi przyrządami i kompasem zawierającym znakami symbolizującymi siły i fluidy Nieba i Ziemi, ekspertyzami, pomiarami i wizjami lokalnymi, na podstawie badań ukształtowania terenu i prowadzenia obserwacji meteorologicznych i zachowania zwierząt.
Feng Shui było i jest połączeniem geodezji, geologii, meteorologii, ekologii i inżynierii środowiskowej, umiejętności interpretacji zachowania zwierząt, a także astrologii, numerologii, radiestezji i filozofii taoistycznej. Dla mieszkańca Chin tao, chi, jin-jang miały charakter filozoficzno religijny, były ściśle związane z codzienną rzeczywistością. Nikt ich nie podważał, nie analizował i nie podlegały wyjaśnieniom. Po prostu przyjmowano je za oczywistość.
Podstawowe założenie Feng Shui wyraża się w tym, że nasze życie i losy są związane z działaniem wszechświata i natury. Wszystkie zmiany i przekształcenia dotyczące świata, bezpośredniego środowiska człowieka a nawet najmniejszych cząsteczek – rezonują z naszym wnętrzem. To, co łączy człowieka z jego otoczeniem to chi. Chi posiada wiele znaczeń, interpretuje się je jako ludzki duch, oddech kosmosu, energia, siła sprawcza, wszechprzenikająca moc życia, moc wewnętrzna.
Istnieje wiele odmian chi – takie, które krążą w przestrzeni (powietrzu), przemieszczają się w ziemi, a także takie, które krążą wewnątrz ciała, i takie, które znajduje się wokół niego.
Każdy człowiek posiada swoje własne, indywidualne chi. „Chi podtrzymuje nasze ciała, ale forma, w jakiej przejawia się w każdym z nas, jest różna. Chi jest oddechem niezbędnym do podtrzymania fizycznej, środowiskowej i emocjonalnej równowagi.
Celem feng shui jest użytkowanie i polepszenie chi otaczającego środowiska; tak, aby poprawić przepływ chi w naszych ciałach, polepszając w ten sposób, jakość naszego życia oraz nasze przeznaczenie” .1.
Feng Shui nie jest jedynie sposobem aranżacji przestrzeni sprowadzającym się do uzyskania czysto estetycznych wrażeń, jest to sztuka i działalność wielowymiarowa, bardzo wszechstronna i głęboka, obejmująca swoim zakresem intuicję, psychologię, projektowanie, ekologię, wiedzę z zakresu psychofizjologii widzenia, astrologię, rozumienie żywiołów, ogrodnictwo, ergonomię, radiestezję, rolnictwo i wiele innych dziedzin.
Feng znaczy „wiatr” a shui – „woda”, w południowych Chinach wymawia się fen szuej, w północnych – fen szej. Pierwszy człon „wiatr” dotyczy tego, co jest nieuchwytne, mówi o tym, czego nie widać, o czymś niewidzialnym, subtelnym, co kształtuje środowisko zewnętrzne i wpływa na życie ludzi. Jest to niewidzialna abstrakcyjna siła, której nie można dostrzec gołym okiem. Drugi człon „woda” określa namacalne fizyczne środowisko, ze wszystkim, co się w nim znajduje. Feng Shui mówi o niewidzialnych siłach i widzialnym otoczeniu, które wzajemnie kształtują losy ludzi. Z tego powodu studiowanie Feng Shui jest badaniem, nazywane również badaniem wpływów środowiskowych na ludzkie życie.
„Czym są owe niewidzialne siły? Jak dotąd, jest to wciąż niewyjaśnione, nie przeprowadzono żadnych systematycznych badań naukowych w celu określenia ich natury. Magnetyzm? Fale kosmiczne? Radioaktywność? Wciąż dalecy jesteśmy od jakichkolwiek rozstrzygających odkryć. Ale, podobnie jak do użytkowania komputera nie jest potrzebna umiejętność pisania programów komputerowych, tak i feng shui może być rozumiane bez konieczności naukowej weryfikacji swojego istnienia, czego dowodem jest stosowanie tej wiedzy przez Chińczyków z powodzeniem i przez wiele wieków.
Starożytna chińska tradycja wskazuje na siły niewidzialne, jako na „kierunkowe”. Z różnymi kierunkami związane są różne siły. Ponadto, te siły nie są statyczne, ale zmieniają położenie według przewidzianego wzoru. Otoczenie fizyczne oraz owe siły wzajemnie na siebie oddziałują i wywierają wpływ na ludzi. Zrozumienie wzoru, według którego niewidzialne siły przemieszczają się, oraz poznanie wpływów kierunkowych, umożliwia nie tylko wybranie domu, czy lokalizacji z dobrym feng shui, ale również przewidywania wydarzeń, które mogą mieć tam miejsce.
Starożytni Chińczycy stosowali metody feng shui w celu wyboru miejsc pochówków, które nosiły nazwę „domów jin” lub „domów dla zmarłych”. Wierzyli oni, bowiem, że wpływ sił feng shui na groby przodków ma wielkie znaczenie dla pomyślności potomków” .2.
Badając nasze środowisko, naturę, kosmos, ludzkość staje w obliczu tak wielu złożoności i tak wielu zagadek, że nasze wnioski rzadko można uznać za pewne i niepodważalne. Zwykle próbujemy zgłębić tylko niewielki fragment tajemnicy życia posługując się racjonalnymi zasadami logiki w oparciu o aktualny stan wiedzy i doświadczenia. Taka postawa wydaje się być jednak niewystarczająca zważywszy na to, że tak wiele rzeczy w naszym życiu jest niepewnych.
Sztuka Feng Shui oprócz logiki, oferuje to, co nazywamy podejściem transcendentalnym, pozwalającym przekroczyć ograniczenia wynikające z racjonalnego punktu widzenia.
Bibliografia:
1. Zbigniew Królicki, Niech przestrzeń pracuje dla Ciebie, Wydawnictwo „Ravi”, Łódź 1997, s. 16.
2. Raymond Lo, Feng-shui & przeznaczenie, przeł. Małgorzata Gałkowska-Błędek, Czerwony Słoń, Gdańsk 2005, s.16.